wyczerpana, wymęczona, niewyspana po 8 godzinach w szkole Oo
nienawidzę czwartków, na szczęście baba od ang się zlitowała i
przełożyła zajęcia na wtorek, wiecie, angielski mogłabym mieć
GODZINAMI. myślałam że po 6 lekcji już nie wyrobię, i tak było,
przysypiałam na lekcjach. "masz wpierdol" "co?" "nic" inteligentna
rozmowa z pierwszaczkiem. odrabiam lekcje.. ;o
co u was? <3