wyzdrowiałam. jestem z siebie dumna, szok, dwie kartkówki i okazało się,
że prawie wszyscy mieli takie same wyniki, a przepisywaliśmy zadania z
ćwiczeń, zaraz zabieram się za sprawdzanie czy na pewno jest dobrze (:
na w-fie nie ćwiczyłam, ale takie widoki na chłopaków miałam, że huhuhu.
idę pokomentować. d;