Dżem dobry ; )
Teraz przede mną ciężkie chwile więc miło nie jest , korzystam z tego co jest teraz bo trochę się zmieni .
Niestety, w życiu pojawia się taki moment, którego się nie spodziewamy i sprawia ,że nic nie jest już takie samo no więc chyba tak jest u mnie .
Jednak potrafię być silna i oczywiście dam radę no bo dlaczego nie ?
Piątek (26.10) zapamiętam na długo . A więc zbliżają się moje urodziny , NO i CO Z TEGO ?
Chodzi o to ,że nic . Będą sobie i tyle . Życie będzie trwało dalej , chyba .
Koniec tego smucenia, jest okejj, prawda ?
NARA , bye ;)