Tak na zdjęciu jest mój piesek-Agat,którego dziś muszę uśpić i nie potrafie;(Łzy cisna mi się do oczu kiedy pomyśle, że jeden zastrzyk i .......koniec 9 wspólnych lat.Biedaczek choruje od kwietnia i jużwtedy weterynarz mówił,że trzeba go uśpić ale żyliśmy nadzieją, że mu sie polepszy i sami wiecie ale teraz jest fatalnie:(:(:(I dziś podpisaliśmy wyrok.Idę się wypłakać;(;(
Pozdrawiam wszystkich:(