Łuhuhuhu, niezapomniany 20 kilometrowy spacer w górach.
Prawdopodobnie chcieliśmy podbić jakiś szczyt co chyba nie wyszło.
I te niezapomniane zakwasy ^^
Wycieczka nieodejdzie w zapomnienie, kiedy powtórka? :D
P.S Specjalnie pozdrowienia dla laleczki Aleksandry :P