jutro przyjeżdża cholera egipcjańska ;3 herbatka karmelowa i będzie dobrze <3 zaraz sobię ide obejrzeć jakiś film i spać, żeby się w miare ogarnąć do tej 9 o.O póki co to bardzo się cieszę, z tego powodu, że nie bede juz brała tych durnych tabletek ;> mam nadzieje, ze teraz już wszystko wróci do normy, chociaz pewne sprawy i podejscie do nich raczej szybko sie nie zmienia, chociaz mam już plan *.*. ostatnio było kilka niemiłych spotkań i te wszystkie nieprzyjemności wróciły, ale to już odrębny temat ;) chciałabym już lustrzanke, ale nie bede jak na razie marudzić, dam jakoś rade, chociaż na sesję to bym się wybrała ;) nie bede sie rozpisywać dłużej. na razie;)