Fotograf: Julia Graczyk
Cześć, dziś wstałam o 10:30 byłam już spoźniona. Nie zdązyłam zjeść śniadania i poszłam do kościoła. Julka nie poszła bo zachorowała po wczorajszym basenie. Jak wracałam o mało co nie upadłam i nie zwymiotowałam. Miałam takie wielkie osłabienie, że normalnie miałam jechać do szpitala. Potem zjadłam obiad i od tamtej pory siedzę na laptopie. Jestem chora. Oglądnęłam film, ściągnęłam piosenki i zrobiłam selekcję na fk. Teraz siedzę i piję colę z lodem. W tygodniu jakoś może na basen :) Jutro Ania wraca, tylko nie mam pojęcia czy będzie chciała wyjść. Ja rano muszę iść do miasta kupić rzeczy do szkoły. Więc muszę się wyspać. Może jakaś sesja, ale nie ma z kim. Do jutra wieczorem.
Doceń To Co Masz A Walcz
O To Czego Pragniesz <3
mhm, demi lovato.