Śmierć Nas Nie Rozłączy.

Cześć dziś wstałam rano bardzo wcześnie, ponieważ wiedziałam, że dziś będzie wiele zmian. No tak więc jest już sierpnień, ostani miesiąc wakacji więc wykorzystam to. Zmienię siebie swój charakter, codziennie rano zacznę prostować włosy i będe wstawać bardzo wcześnie bo marnuję wakacje. W sumie to nie na laptopie będe do rana, wstawać będe koło 10. Obiecam sobie, że będe wzorowa teraz bo trzeba się do dobtego gimnazjum dostać. We wrześniu ograniczę lapka, do soboty i niedzieli. Muszę się zmienić, bo jestem wredna w chuj. Dziś cały dzień na laptopie, ponieważ mam wolną chatę. Za chwilę planuję włączyć jakiś film, bo już mnie palce bolą od pisania. Aha i muszę najpierw zjeść obiad, no. 1 września minie 6 lat odkąd znam Julkę, 5 lat odkąd znam Anię i Wikę. Trzeba będzie się wtedy gdzieś wybrać jak zwykle. Już niedługo wraca Jula, więc będą sobie baseny. Wczoraj w cyrku, kurwa. Jutro rano wstanę i kolejny dzień. Jutro jezioro lub do Ruszowic, muszę się z tym przespać.  Dobra idę sobie, na obiad i film.

http://www.youtube.com/watch?v=A1FlOwaYC6s