Kupiłam sobie wieżę. Zbierałam na nią od marca :D I w końcu ją mam. ^^
A tak pozatym to jade niedługo do mierzwic.
I będe się bujać w hamaku
i nic nie robić
i nic nie robić
i n i c nie r o b i ć xD
To mój główny cel :p
Zabieram ze sobą melkę. Może nie znajdzie tam jakiegoś kota-drania, który ją wykorzysta i porzuci xD
Chciaż tacy właśnie są faceci. :ppp