Oj chyba mocno zaniedbałam photobloga.
Wzięło mi się na wspomnienia. Ile było z nią wspaniałych chwil.... Nie wierzę, taki koń....
Moje życie potrafi się zmienić o 180 stopni z dnia na dzień. Ciężko jest. Wszystko się okaże po nowym roku. Musi być dobrze.
Niedługo Runowo ;) I moja wredotka <3