Przyjdź, zawsze może być
Coś między nami
Przyjdź, zanosi się na mgłe
Zawsze możesz,
no chodź
Otwarte bedzie bo
Nic nie chce poradzić, że
Taką mam, taką chęć
Wejdź,
czuje los nam sprzyja
Patrz, chwila i zacznę znikać
Więc,
gdy zanosi się na mgłę
Jak nigdy chcę
Wreszcie skończy się chłodu front
Zobacz to,
chodź
Bo każda już godzina
Na wage będzie tam
Gdy wszystko tak przemija
Minuty szkoda nam
Szkoda nas, nas
Tam początek jest
buziaczek dla ciebie
pozdro dla moich cip