A to moja trzecia miłość....heh dużo ich:[mruga]ale i tak jest tylko jedna najwazniejsza:[zakochany]....
A co do wczorajszego dnia to wogóle nie żałuje że nie pojechałam na wycieczka do Częstochowy;) bo miałam duzo lepsze zajecie, przyjechało do mnie moje KOCHANIE:[zakochany]i był bardzo bardzo fajnie oprucz kilku szczegułów(stłuczonego kubka:D no ja to juz tak zdolna jestem)...
[i][b]TaK BaRdzO kC ŁuKaSzQ[/b][/i]:[zakochany]