Hej..
Nienawidze tych wakacji..
W mojej głowie znowu dzieje sie coś dziwnego..Mam jakieś wyrzuty sumienia.. Bo nie mam Marcina przy sobie i próbuje sobie zapełnić co, serce niee mózg ??.. Coś tam sobie próbuje zapełnić.. I nawiązuje jakieś głupie znajomości przez komunikator internetowy.. Nie no.. masakra jakaś.. Pisze sobie z jednym chłopakiem z jednej strony wiem że pisze tylko tak z nudów nie mam żadnych panów odnośnie jego, ale z drugiej strony nie wiem co on ten po drugiej stronie monitora może sobie mysleć.. Musze to skończyc..
Nie ma bata..