EH . . .
Tak się dziwnie czuję... Ale nic na to nie poradzę :/
I nadal jest mi przykro... ;(
Nie, nie obraziłam się - po prostu jest mi przykro ;c
Znów wróciłam do pisania mojego dziennika :P
Nie ma nic głupszego
niż odchodzenie dla czyjegoś dobra . . .