photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 LUTEGO 2011

Naprawde zaczyna mi sie podobać brzuszek, niestety dziś zjadłam dosyć dużo :( dlatego zaraz wsiadam na rower i pedałuje trzeba KONIECZNIE trzeba to spalic. Nie mogłam odmówić babci obiadu dlatego nie odmówie sobie cięższych ćwiczeń. Mam nadzieje, że mój cel coraz bliżej.

Bilans do godz. 16

ś: Kanapka z szynką i ketchupem

o: kopytka i suróweczka

Zobaczymy jak to dalej będzie, zaraz wpadają koleżanki, ale MAM SILNĄ WOLE NIE PODDAM SIE :)

 

a jak wam idzie? ; *

Komentarze

sluchamslonia kurczę, ale nie aż tak z tym jedzeniem:D
16/02/2011 20:20:34
skinnier dziękuję ;**

3maj się ciepło ;))
15/02/2011 17:03:38
sluchamslonia boski ten brzuch! twój?:*
14/02/2011 20:45:58
skinnier to Twój?? śliczny!!! :)
14/02/2011 17:09:41