najlepszy czas wakacji to zdecydowanie Adapciak UAM'u, na który pojechałam dzięki przewspaniałej Anecie. Gdyby mi o nim niepowiedziała, niepoznałabym wielu wspaniałych osób.
Jak i tego pana na drugim planie.
Wszystko jest w jak najlepszym porządku, a może będzie jeszcze lepiej?
NARESZCIE! c: