124

Dobry wieczór. Dość długo nic tutaj nie napisałam, a więc nadszedł ten moment, żeby znowu powrócić i ponownie zniknąć. ;)

Niestety zaczęła się szkoła, co napewno nie poprawiło humoru żadnemu polskiemu uczniowi. Mi zresztą też. Oczywiście jak to zawsze we wrześniu musiało mi sie coś stać. Na fakultetach przez mój głupi błąd złamałam sobie palca. Sytuacja ta jest na tyle zabawna, że doprowadza wszystkich do śmiechu. Bo przecież jsk można zrobić sobie krzywdę próbując zatrzymać piłkę do nożnej rękoma? Tylko ja tak potrafię.Ten palec już od początku wydawał mi się podejrzany. Najpierw zdarłam sobie paznokcia, bo zatrzasnęłam małego paluszka  w ciężkich drzwiach wyjściowych, a teraz to? Przypadeg? Nie sondze. xd Najgorsze przede mną. Jutro o jedenastej już muszę być w szpitalu i niestety 

w poniedziałek operacja ;_________________; Straaaasznie się boję ;________________; Mam nadzieję, że dam radę. 

 Spadam, bo późno, a bardzo chcę się wyspać. Dobranoc ;P