nie ma to jak grzanie nóg u dziadka, mmm...
ale tak wiem, grube nogi...balerony :x ale chuj w to.
boziuu, jakoś ostatnio tak sie rozleniwiłam, że szok nic mi się nie chce...
no może po za cytrynową herbatką, której nie chce mi się robić :D
jakie szczęście, że zostało już tylko dwa dni, ale to nie zmienia faktu, iż nie chce mi się rano wstawać. :c
po rozmowie z pewną osobą jestem w totalnym szoku, mam taki mętlik w głowie, loosiee...
ja to jak zwykle za dużo sobie wyobrażam, ale mniejsza i tak całe życie mam pecha, we wszystkim...
ale można się przyzwyczaić.
kuuuurde nadchodzące dwie soboty zapowiadają sie epicko, a no i mam nadzieję, że na ostatnią sobotę ferii też coś ogarniemy :D
aa co do ferii, to jak zwykle brak planów....- w sumie u mnie norma... ale może coś na spontanie wpadnie.
kocham mojego Świra <3.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika skumajxto.