właściwie oni. ja mam jeszcze wakacje do hm, powiedzmy że 30.09.
Wrocław.
zdjęcie takie bez emocji, bo cała reszta ukazuje Plazmę na gatkach, z kremem na twarzy, jak próbuje mnie przygnieść swoim wątłym ciałkiem :P
fajnie mi tu, Madzia o mnie dba.
pijemy rum, gotujemy i ogladamy mnostwo filmów.
wszyscy moi 'inni znajomi z Wrocławia', są jeszcze poza miastem i nici ze spotkania się.
miałam nadzieję na randkę z Sidu, ale zadzwonił i powiedział 'wpadnij na zlot autostopowiczów, a w tym tyg jestem w Łodzi, Ostrowie i Bełchatowie, w Poznaniu byłem w zeszłym'. ach, nie ma to jak ludzie nie mogący usiedzieć w jednym miejscu ;)
jeszcze dzień i kończą się moje 6-dniowe wrocławskie wakacje. zaczyna maraton imprezek integracyjnych w Pzn.
i nie będę miała neta do połowy października podobno.