OSTATNIA SZANSA.

Hej dziewczyny, dawno ty nie wchodziłam, wiem,

dlatego mam zamiar to zmienić.

- // -

Sprawa bardzo się pogorszyła. Przez rok przytyłam 10kilo, wiem, że macie pojęcie jak to dużo dlatego proszę was o wsparcie. Mam ogromną ochotę trzymać zdrową, zbilansowaną dietę, ale brakuje mi motywacji. Wiem, że sprawy zaszły za daleko i teraz tak bardzo brakuje mi do ideału, nie chodzi mi o wagę, bo ona nie jest najważniejsza, ale o wygląd. Same wiecie, że masa mięśniowa jest cięższa od tłuszczowej ponad dwukrotnie, więc waga tu nic nie zdziała. Ja (można się domyślić) trenuję pływanie - wyczynowo. Wymaga to,aby tych mięśni posiadać - widomo. Sama uważam, że nawet jak ktoś nie uprawia sportu tak jak ja powienie trochę ćwiczyć, bo nawet kiedy ciało jest chude powinno być trochę umięśnione żeby nie wyglądać jak szkielet. Wracając do moich postanowień; ja mam bardzo słabą silną wole a przy tym jestem uzależniona od słodyczy. To straszne, na prawde nie ma się co śmiać. A wszystko zaczęło się od tego, że w dzieciństwię spożywałam ich już w nadmiarze. Więc bardzo bym chciała przestać je jeść, iż uważam że to glównie przez nie przytyłam. Po za tym jestem nauczona jeść zdrowo, nie mam problemu z jedzeniem warzyw, czy innych. Chciałabym zacząć regularnie ćwiczyć też ABS na brzuch i coś na uda. Jak rok temu miłam formę zrobiłam 2 razy A6W, więc mam kaloryfer... ale pod tłuszczem. Dlatego najbardziej zależy mi żeby schudnąć z brzycha, bo nóg nie mam aż tak umięśnionych. Bardzo chcę schudnąć i mam nadzieję, że jeśli będę tu wszystko notować z każdego z następnych dni, dam radę. Wierzę w siebie, ale czy to nie za mało?

Myślę, że powinnam się zmierzyć. Wymiary podam jutro. Napiszę jeszcze coś o sobie.

10.08.1998r

Ważę prawie 60kg i nie chcę przekraczać tej granicy.

Przytyłam przez rok 10kg.

Rok temu miłam kaloryfer i chcę do niego wrócić.

Mam 166cm wzrostu.

Trenuję pływanie wyczynowo.

Mam 10 treningów tygodniowo po 2h.

Rok temu za pomocą SGD schudłam 6kg, ale nie polecam, po gdy zaczęłam jeść normalnie wraz z jojo przbyło mi 10kg.

Nie polecam się głodzić, bo to tylko spowalnia metabolizm.

To chyba tyle, zaczynam od jutra. Miłego dnia;*