zawaliłam wszystko co można było zawalić
dotykam swojego brzucha i ud, płaczę
widzę swoje odbicie, płaczę..
patrzę na miłość swojego życia..
płaczę..
WSZYSTKO legło w gruzach..
powracam i nie dam sie tak łatwo..
-12 do lutego..
waga wyjściowa - 72 (sic!!!!)
wzrost - 174
pomocy....