Czasem zastanawiam się, czy chciałabym mieć własną rodzinę. Jakoś od całkiem dawna nie jestem do tego przekonana. Z jednej strony super mieć kogoś przy sobie, ale.. ja chyba boję się tego uczucia.
Boję się kogoś pokochać? Tak. Chyba tak.
Boję się, że nie jestem w stanie pokochać kogokolwiek..
Bo jak można kochać kogoś, jeśli nie kocha się siebie samego, prawda?
Zimno.
Już od dawna nie czuję tego ciepła.. Z resztą, żadnego nie czuję.
Nie widzę sensu w wielu rzeczach.. Nawet w sobie samej.
Nowy początek? - Możliwe.
Ale czy nie jest za późno?
https://www.youtube.com/watch?v=beiPP_MGz6I