Na zdjęciu Choralino(Chorał)
Wczoraj poszłam zawołać Łatke z dworku zawołałam ja "kici kici"
i z dachu wyskoczyło coś białego okazało się ze to Kubuś taki kocurek i wskoczył mi na
okno...No ale po chwili znowu coś wyskoczyło i to nie był już Kubuś!!!
Jakiś biało rudy kot wyskoczył prosto przed Łacię !!! Myślałam że ona
zaczne na tego kota szczekać a ona se pomachała na niego ogonem
kot se przed nią przeszedł a ona nic ....
Jak bym do niej podeszła a w poblizu byłby inny kot to by go zaczeła gonić
szczekać i w ogóle a tu nic wiełam ja na ręce i zaniosłam do domu.
Wyszłam na podwórko koło domu i zobaczyłam z bliska tego kota .Wyglądał ja
turecki van ale miał za chudy ogon.
Był biały i miał rudy ogon li chyba dwie durze plamy na tłowiu
dałam mu jeść i dziś gonie ma moze przyjdzie kto tam wie???
Kied przyjdzie ten kantarrrrrrrrrrr hym?????