Hej pisze z kompa Jacka....

Fajnie mam co??

Pierwszego dnia jak przyjechałam do Skibna nie poszłam do koni bo przyjechałąm dość puźno i konie były już zamknięte

Na drugi dzień poszłam niewiem o której alewujek wogulemnie nie widział i myślałam ze csieobraziła ale nie[...]

A dziś  fajnie ,wyprowadziłam Barytka z padoku ale opowiem wszystko od początku.

Wstałam o 7.30  (a w nocy niemogłam spac)i zjadłam bułkę i wujek(nie Janek) przyniósł dla koni marchewy.

poszłam i  do stajni ogierków.wyczyściłam Baryta a on zjadł wszystkie marchewy  wzamianza to stał dość spokojnie.Potem poszłam sobie pochodzić i zobaczyłam wujka Janka ,poszłam znim do stajni.Tam wujek   dał nową ściułkę koniom.Potem  poszliśmy wyprowadzić na padok konie mn.i :Halogena na hale,Weriusza na padok,Vanilje na durzy padok,Galerie na mały padok itp.

Ale przed tem musiałam wyczyścić Weriusza,Del Piera i Siwusa i Wise chat(to nie jest mama Vanilki jak twierdzi Agata.j.).

Bawiłam się z Brytkiem na padoku alepotem przyszedł wujek Janek i musiałąm go zaprowadzićdo stajni(jak ten koń jest uprty,czasem sięzastanawiam czy czasem jego matka nie spotkała na jakiś zawodach osła no i wiecie)

Musiałam po niego iść na dodatek weszłam w ten gnuj bo on se odszedł dalej jak już go miałą na uwiązie to tensie zatrzymał i nie chciał iść bobłoto było,to musiałam iść z nim na około wkońcu wyszedł z tego padoku.Wprowadziłam go do stajni i już....

teraz jem siobie obiadek i pisze  notke na laptopie Jacka(powiedziałą ze mogese siedzieć ile chce i mam sie go nie pytać czy moge

Zdjęcie nie moje  bo nie mam teraz na tym kompie zadnych zdjęć....

Jeszcze o 17ide do koni.

Agnieszka dzięcki że niepisałaś nic na mniew komentarzach

kaska ja mówie o zaśmiecaniu fbl.

Już mnie palse bolą od tego jeżdżęnie palcem po myszce laptopa( nie wiem jak to  ssie nazywa.)

PAPAPAPA