Nie potrzebuje wiele, chcę tylko wspólnych wieczorów przy kubku gorącej herbaty lub lampce wina, dobrym filmem, przytulania, trochę uwagi, zrozumienia, wsparcia i miłości nic więcej, ale chyba to i tak za dużo..
Od jakiegoś czasu moje samopoczucie spada, czuje że depresja znów do mnie wraca, na razie małymi krokami, ale jednak.. Walczę, robię wszystko żeby znów nie oddać się w jej ręce, jest cholernie trudno, ale nie poddam się i znów z nią wygram!