Sosnowiec 2010.
Cz. ujeżdżeniowa
zdjęcie- ja :)
W czwartek i sobotę na zawodach CSI w Katowicach ;)
W czwartek opóźnienie chyba 3h. i tak nic nie zobaczyłyśmy poza traktorami ( xD )
( jeden garbatonosy ze śmiesznymi ząbkami xD ale jak ładnie zad podstawiał! i te wolty ;)) i kawałkiem treningu, więc o tyle dobrze ;)
a w sobotę z Danielką, najpierw oczywiście, na śniadanie do Pana Mc! ;D później zawody ;)
Najlepsze to "Ujeżdżenie Vs Western! " genialne.
no i tak od 9.00 do 20.00 siedzialyśmy w spodku kupiłam przy okazji kantarek dla młodej.
W sobotę go dostanie, jeju jak długo mnie nie było w stajni.
Już się stęskniłam za tymi miękkimi kłębuszkami.
Ogólnie jakoś leci.
Dziwne było to uczucie gdy ona z takim spokojem uświadomiła mi to.
To, właśnie to.
Hmm.
Ale serio, fajnie mi się tam siedzi :)
Chyba miałaś racje...
Ostatnio baaardzo lubie :)