A jeśli komu droga otwarta do nieba
Niechaj dąży ku niej czym prędzej,
Niech zmierza, pędzi, omija przeszkody,
Zmagania pokona i kroczy zwycięsko,
Na drodze otwartej do nieba bram...
Życie zawsze jest dobrem,
Lecz to my z niego źle korzystamy,
Na nasze szczęście i nieszczęście,
Nikt nie dał nam instrukcji obsługi.
Sami wybieramy co robić mamy,
Karzdy z nas chce być najlepszym,
i każdy chce być dobry,
lecz większość ludzi przesadza,
i dąży do autodestrukcji świata.
Na nitce kołysze się
między być a być
Niegodny człowieczeństwa, wiary, bólu
nad wielką przepaścią strachu
i chwieje się
i ciągle nie wiem co wybrać
kuszące czeluści wołają Hi!
A gdy komu droga otwarta do nieba bram
Znak że przyszedł już czas dostąpić bram
Zostawić ludzkie ciało i pójść już tam...
Tak nam wesoło a jednak tak smutno.
"3.03.2010r Szkolna przerwa/lekcja - skupienie 1 osoby...
Spoglądam na Ciebie i widzę cię smutną,
a może to nie smutek lecz trwaoga?
Siedzisz i rozmyślasz lecz wciąż nie wiem o czym.
Jesteś moją zagadką, do której rozwiązania dąże,
Od dawna już tak myślę co by było gdyby?
Chodź wiem że gdybanie jest złe
Powiedział bym Ci kilka ciepłych słów.
lecz po co ? skoro ty jesteś taka uparta,
i swoje racje masz, ty zawsze wiesz
lepiej i nie mylisz sie tez...
Lubię patrzeć na twój uśmiech,
Lubie także twoją złość,
Ciebie też już bardzo lubię,
i zasypiać z tobą chce.. "