photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 LISTOPADA 2009

Oczekiwanie na zmiany

Kiedyś usłyszałem takie zdanie od pewnej kobieciny "Ludzie się nie zmieniają, po prostu poznajemy ich lepiej" Wtedy myślałem, że ta Ona ma rację.. Myliła się.. i na zmiany nigdy nie jest za późno to jest druga zasadnicza sprawa, czy 29 letni alkoholik może się zmienić? Ależ, oczywiście przykład z mojej rodzinki, daleki wujko Janko "walił w szyje" od zawsze, tułał się i wracał najebany all the fuckin time. Miałem jeden wypadek samochodowy, potem rozbił motor, a potem zaczął jeździć do Italii na truskawkowe zarabianie $$, wrcał z 1000euro które zarobił w miesiąc i wymieniał je na %%. Miał wiele dziewcząt w trakcie, ale to były raczej jego panienki, a nie partnerki. Poczym chyba poznał kogoś "lepszego" poszedł do AA i jest czysty juz od prawie 3 lat. Do tego stał sie bardziej pomocny i ludzki. Ale to nie był główny wątek tylko coś w rodzaju wprowadzenia.

 

Otoż bardzo często pragniemy na kimś wymusić zmiane, czasami nawet robimy to nie świadomie, a wygląda to tak, że jedni narzucają nam swoje "warunki", inni powoli do nich przekonują, i pokazują to wszytko wolniej i delikatniej, jeszcze inni dają wybór "zmiana, albo nara". Sęk w tym wszytkim, że po prostu oczekuje zmiany u drugiej osoby. Taka krótka miłosna historyjka:

1. Zauważasz go/ją. Widzisz (nie potrzebne skreślić :P) tyłek, cycki, wyraz twarzy, styl ubioru, bo nie powiesz, ze jest bardzo jest bardzo "fajna z charakteru" nie znasz Jej po prostu.
2. Zagadujecie, poznajecie się, Ona jest cudowna, A Ty odkrywasz, że On nie jest standardowym standardowym samcem, i nie ma na celu tylko Twojej Cnoty
3 Jest cud, miód i malina, spotykacie się juz od 2 tyg, widzicie się tylko w superlatywach. On ma miliony zalet, dzięki nie mu, chce się uczyć. On zaś zaczyna pięknie o siebie dbać, ma zawsze porządek w pokoju, a chłopaki nie mogą go dorwać dla Siebie, nie ma juz piątkowego piwka z Nimi, tylko mizianko z lubą.
4. Sielanka juz trwa od 3 miesięcy. Zauważacie, że On beka przy obiedzie i puszcza bąki jak jesteście razem, do tego nie dba juz tak o higienę, przeszkadza Ci jego "Jebie mnie wszytko" Nie uczy się, i myślisz o tym ze bedziesz musiała nieroba sama z swojej pensji utrzymywać. A On dostrzega, że Ona juz nie wygląda tak pięknie, jak nie ma makijażu starasz się ją unikać, jak jesteś z kumplami.
5. Mija następny miesiąc. Wad jest więcej niż zalet u was obojga. Kłucicię się, drzecie, staracie się wprowadzać i wymuszać zmiany na was. Nie potraficie juz razem we dwójkę spędzać czasu, musicie wychodzić z obstawą, bo inaczej się żrecie. Bo Ty się najebiesz i musze Cię pilnować, bo Ty tańczysz z moimi kumplami i Tym mnie zdradzasz.
6. Mówisz mu, że ma się zmienić, albo koniec z nami. On Ci pisze przez SMS, że to juz koniec THE END Nie pasowaliście do Siebie i Tyle.

Teraz trochę bardziej o mnie osobiście. Jestem osobą, która nie ma problemu z aklimatyzacją w nowym środowisku, moje docieanie polega, na poznawaniu, nowych reguł, zasad itp. A moja Elastyczność pozwala na taki rodzaj zmian, bez utraty wartości Siebie. Inaczej jest u innych. Bardzo często ja staram się "delikatnie" narzucić coś swojego. Czasami kogoś skrzywdzę, czasami skrzywdzę przez to, że wdrożę cos swojego co okażę się złe, i potem tej osobie jest ciężko wrócić na stare "ja". Ale Siwik powoli oduczą się tego. Staje się mniej inwazyjny, dla innych ludzi. Ale nadal dyskutantem i człowiekiem ze swoją racją pozostanie. Bo zmiany są i dobre i bywają też inne te złe. Siwik nauczył się jeden rzeczy, że aby doprowadzić do tych dobrych zmian. Nie można na siłę wdrażać czegoś swojego. Należy pomagać, bo co dobre i będzie powoli krok po kroku szło do celu. I kocham to widzieć, czuć i w taki delikatny sposób pomagać, ożywiać, dawać, i jednocześnie dziękczynię brać z tego przyjemność.

Komentarze

tatara no magd mnie zrozumiał !
19/11/2009 17:21:12
wyjebauer chodzi jej o to ze że beznadziejne jest to ze jak koles znajdzie sobie laske to juz nie ma w ogole czasu dla kolegow ;d

naj znowu !;d ;*
15/11/2009 19:32:54
siwik nie rozumiem, tego co napisałas tataro
15/11/2009 15:08:43
tatara ucięło komenta, uważam, ze to niekoniecznie fajnie l;d
15/11/2009 14:54:51
tatara a chłopaki nie mogą go dorwać dla Siebie, nie ma juz piątkowego piwka z Nimi, tylko mizianko z lubą.
15/11/2009 14:54:33
~eliza W punkcie pierwszym nie wymieniłeś nóg, ja lubię nogi :P
"Przez całe lata byłem neurotykiem. Typem zgorzkniałym, przygnębionym i egoistą.
Wszyscy ciągle mi mówili, żebym się zmienił. I nie przestawali przypominać mi, jak bardzo byłem neurotykiem. (...)
Aż pewnego dnia przyjaciel powiedział mi:
- Nie zmieniaj się. Bądź jaki jesteś. Tak naprawdę to nie ważne, czy się zmienisz, czy nie. Kocham cię jakim jesteś i nie mogę przestać cię kochać.
Te słowa zabrzmiały w moich uszach jak muzyka: "Nie zmieniaj się. Nie zmieniaj się. Nie zmieniaj się... Kocham cię... "
Wtedy się uspokoiłem. I poczułem, że żyję.
I, co za cud, zmieniłem się!"
15/11/2009 12:06:16