Zbyt mocno czuje. Zbyt duzo widze. Za duzo wylapuje z otoczenia, z przekazow ludzkich. Dla mnie kazdy usmiech ma inny sens, kazdy ton ma inne znaczenie. Zbieram z otoczenia szczegoly, szczegoliki.. potem skladam je w calosc, analizuje i wtedy.. siadam i uzalam sie nad soba. Stwarzam swoje wizje, dodaje swoje emocje, odczucia. To niby nic wielkiego, ale jednak nie dajesz rady.
Plany sie zmienily. Straszne zamieszanie, ze wzgledu na przeprowadzke i spore wydatki, wyjazd do PL przelozony dopiero na lipiec. DAJCIE MI WAKACJE!