Ostatnie dni wolsztyna z siostrą na imieninkach u Cioci Moniki
Wiecie co patrze na te zdjecie i widze jaka ona śliczna jest
Ma w sobie tyle miłości i radości i kompletnie nie wiem z kad ona to bierze....
Wiele razy jej słowa podnoszą mnie na duchu.... mówi że jestem silna ale nie tak bardzo jak ona
Pamietam jak mówiła że wkoncu znajde taką osobę która bedzie mnie warta a ja zawsze odpowiadałam - jasne Kiedy do CholERY !!
a potem upijałysmy sie piwskiem
Nigdy nie zapomnie tego jak 1 raz u niej spałam... siedziałysmy wtulone w koc na tarasie i ogladałysmy gwiazdy...i opowiadałysmy sobie o wszystkim i o niczym...
Kiedy jest mi źle strasznie mi jej brakuje tak bardzo chciałabym sie do niej przytulić i szłyszeć jak mnie rypie za mój chwilowy pesymizm !!
albo jak siedziałysmy w domku nad jeziorem i wspominałysmy jak zaczeła sie cała nasza przygoda ... która trwa po dzień dzisiejszy... i trwać bedzie jeszcze długo długo !!