Tak w skrócie to dużo się zmieniło...
Cała ta sytuacja mnie przerasta. W sumie cieszę się Twoim szczęściem, wiesz o tym.
Moje myśli są dziwnie zamknięte ostatnimi czasy.
Może to i lepiej?
Taaak, zdecydowanie, dlatego staram się nie myśleć za dużo.
Ile to jeszcze potrwa?