uuuu

Zapomnialam wrzucic zdjecie mojej ukochanej plyty <3

Jeeezu dzis mielismy pierwszy dzien letniego semestru. W sumie tylko jedne zajecia bo na drugie juz nie poszlam (Mialabym czekac 2h na nieobowiazkowy wyklad? pfffff). "Literatura i kultura Japonii" to byly calkiem niezle zajecia. Ale teraz mamy z facetem, ktory wyglada jakby mial 100 lat. Opowiadal ciekawie, tylko ze wyskakiwal z jakimis dziwnymi rzeczami, niby tylko dygresje a ciagnal je w nieskonczonosc zamiast wrocic do tematu, w polowie przestalam go sluchac bo nie wiedzialam o czym on mowi. Jak kazde zajecia tak beda wygladac to dziekuje... przeczytam podrecznik i starczy.

Dostalam wyzwanie piwne, ale w dupie to mam, w zyciu nie wypije na raz calego piwa, bleeee. Poza tym 3 osoby mi napisaly, ze jak to zrobie to sie wiecej do mnie nie odezwa i mnie usuna ze znajomych, a to przeciez szczyt nienawisci x)

Bylam na szybkich zakupach. I tak z artykulow spozywczych tylko picie kupilam wiec musze w tym tyg przejechac sie do biedro.

Ogladalam wczoraj Daryla jak gra w WoW'a, ale w sumie bardziej interesujace bylo to, ze spiewal caly czas jakies randomowe piosenki :D

No i przyszlam do akademika i tak siedze. Za chwile biore sie za czytanie filozofii. W sobote jestem z Iwonka umowiona na wyklad online xD

Jak zobaczylam wczoraj zadania na platformie z angielskiego to mi witki opadly. I jeszcze z tego co tam wyczytalam to trzeba bedzie jakas prezentacje zrobic. Pociesza mnie fakt, ze mozna prowadzic tam bloga i za kazdy wpis mozna dostac 10 pkt wiec moze mnie to uratuje w razie czego :D

W koncu 100 pkt droga nie chodzi ;p

Waaa musze za akademik zaplacic!

Siksy mnie wczoraj w nocy zawolaly, bo oczywiscie ta ukrainka nie mogla sie z internetem polaczyc!

Takie wesole, hoho hoho, nawet Olga sie mnie zapytala czy nie tesknie za moim lozkiem, myslalam ze padne xD

Ale generalnie, teraz jak juz z nimi nie mieszkam to jest spoko xD

Nooo i tyle :D

Bye!