photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Czekając
Dodane 4 LIPCA 2010 , exif
14
Dodano: 4 LIPCA 2010

Czekając

Oczywiście jakość zdjęcia diametralnie się zmieniła, i o tych szczegółach jakie są w oryginale mowy nie ma więc przedstawię tylko zarys tego co chciałem wstawić ;]. Dobra ale rozpoczynając/wracając do głównego wątku notki (którym będą moje przeciekowe filozoficzne rozmyślania nad konsensusem bytu astralnego i nie tylko - czyt. to co zawsze) chciałbym powiedzieć, że to pole zajebiście mi się podobało. Dużo bardziej niż to przez które się z Kacprem wczoraj w wieczorowych porach przedzierałem aby "pójść na skróty" aby wyjść na działce jakiegoś kolesia, któremu potem musiałem się jak głupi tłumaczyć wymyślanymi na poczekaniu historyjkami :P. To pole jest dużo bardziej magiczne, całkowicie wyzbywające się skrepowania przed kimkolwiek, puste i ciche wtedy kiedy maiło być bez dźwięku i wypełnione dialogiem kiedy na niego była potrzeba.

Naszym (moim i mym wasalem, kry myśli że ja jestem jego wasalem Kacprem) wczorajszym zamierzeniem było porobienie zdjęć podczas zachodu słońca, gdziekolwiek byśmy tyko ładnie je mogli zauważyć. No i jak doszliśmy nad rzekę, to okazało się, że przepięknie budynki nam zasłaniają wiec rura na Ptasie Osiedle. Tam przez mój znamienity skrót nie wyrobiliśmy się nawet w połowie na czas (kiedy przechodziliśmy przez stację kolejową to słonce miało nas już perfidnie w dupie) więc wpadłem na genialny pomysł, że w sumie Siwa wróciła do Kolumny to trzeba ą trochę przecierać po starych śmieciach i nie dać jej odpocząć ;D. Wymieniliśmy się kilkoma informacjami, które raczej nikogo w większej mierze nie zaskoczyły, choć anegdota o narkomanach/żulach ze stacji kolejowej w Łodzi była ciekawa i troszkę realniej opisująca to, niż gdzie indziej można by usłyszeć a moje niuanse o zmienności zdań szybciej niż skarpetki, także nie były niczym odkrywczym tylko utrwaliły w przekonaniach :). Po tej nie za długiej ale również nie kilku zadaniowej rozmowie odprowadziliśmy Ewelinę do domu i sami zaczęliśmy zmierzać do mojego na trwającą tam imprezę. W drodze powrotnej, Kacper okazał swoje prawdziwie odważne oblicze przechodząc przez na serio zajebiście ciemny las koło cmentarza, trzymając się mnie za rękaw (choć istnieje w mej głowie druga opcja tego dlaczego mógł minie trzymać, choć nie będę mówił o niej głośno). Po powrocie, w końcu coś mirę sytego zjadłem bo poza kilkoma pierogami, które zaserwowała mi Arleta (w zamian za pożyczenie stroika do gitary :P) chodziłem niekoniecznie pełny od żarcia. Po powrocie oglądaliśmy parodie LOST, która miała powalające pewne momenty i to do parteru.

Dzisiejszy dzień również zapowiada siew dużej mierze poza domem, na imprezie na którą się wkręcam trochę na krzywego ryja oraz na plotkach z panną Martą, która mnie wczoraj pozdrawiała :P. Także staram się nie nudzić w te wakacje i jak na razie w 70% mi się to udaje :).

Na koniec dodam link do strony mojego znajomego Sir. (a aktualnie Lorda) Wojciecha, dla którego robię jako znawca muzyki metalowej i pomagam w komponowaniu utworów (tzn. mówiąc co mi się nie podoba w tym co zrobił i jak ma to zmieniać - potem jakoś to wg mnie nawet brzmi :P). W środę planuję jego zespołowi zdjęcia dla polansienia porobić oraz wyczekuję dogodnego terminu na zdjęcia z kimś innym (mam nadzieje że ten termin się jednak jakoś znajdzie) <..>

Komentarze

mamnaimieola podoba mi sie bardzo to zdjecie
12/07/2010 13:08:22
pala93 Nie narzekaj, zdjęcie piękne ;)
06/07/2010 19:12:58

Informacje o siodmyniezawszewspanialy


Inni zdjęcia: 1516 akcentova#Odliczanie kefirowy17... milluchaaJa nacka89cwaKSIĘŻYC 13% i chmury 22.06.2025r xavekittyxJa nacka89cwaKończy się dzień... halinam25/6/25 inoeliaBella patki91gd2025.06.25 photographymagic