Bal gimnazjalny. Jakże to się dzisiaj wydaje odległe choć po przejrzeniu zdjęć wszystkie dzikie akcje się przypomniały : porypany polonez, kabaret, wygląd Seby przebranego za Helę i mój teks w sprawie jego nietuzinkowego biustu, powrót na tańczenie makareny, wizyta Eweliny i Roberta, końcowa faza z łapaniem się za barki, podrzucanie Rudego w trakcie piosenki "Rudy się żeni", rozweselona (nie wiadomo czym ;P) wychowawczyni i wiele innych. Na zdjęciu widać tyłem moją ulubiona taneczna partnerkę (która po raz chyba piaty ze mną tańczy ;d). Taaa. Z Kaśka się wytańczyło za naprawdę długi czas i to tak, ze wszyscy nam się z drogi usuwali w strachu przed zdeptaniem lub innym poturbowaniem ;D
Wczoraj w nocy zwaliło mi się porządnie gg. Wiem, że powinienem kopiować numery czy coś ale mądry jestem jak z resztą reszta rodaków po szkodzie. Teraz trwają poszukiwania numerów. Co do tematów tego komunikatora to przytrafiła mi się maksymalnie nienormalna rozmowa. Konkretniej rozmowy. I to konferencyjne. Nie miały one ani sensu, ani składu ani ładu i były konkretnie pokręcone ;D. Wszyscy pisali na raz o pierdołach i hasłami, które tylko oni rozumieli. 10 min trwała ta niepojęta dla normalnych ludzi "rozmowa". Przynajmniej było śmiesznie ;P.
Jutro kino i brak planów poza nim. Trzeba będzie coś wykombinować...
Zarażony przez Natalkę muzyką ludzi z pobliża innej planety <..> ;)
Inni zdjęcia: #? podgolymniebem1517 akcentovaKat malaaniepozornaaSynuś nacka89cwa:) dorcia2700Kapliczka elmar26/6/25 inoelia500 mzmzmzPrzemijanie. pamietnikzagubionejLilijki też już kwitną :) halinam