Nowy początek..?

Hmmm . W ostatnim czasie zauważyłam, że coś się zmieniło w moim życiu.. Częściej się uśmiecham, śmieje, jestem po prostu szczęśliwa.. 

Odnalazł mnie mój rycerz na białym koniu.. Heh. Jak to uroczo brzmi...

Na imię mu Szymon.. Wczoraj zadzwonił do mnie o 03;03 i rozmawialiśmy ponad 15 minut.. *.*

Jest słodki i ma świetny głos.. 

Nie wiem, co bym teraz zrobiła, gdyby nie on.. To on wypełnił moją lukę w sercu i pokazał, że potrafię kochać..

Kocham Cię Szymon ... ^^ 

Ola.. Dziękuję, że jesteś :*

Dziękuję też Miśce, Marzenie i Dżesice :*

"Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty.
To też nie diabeł rogaty.
Ani miłość kiedy jedno płacze
a drugie po nim skacze.
Miłość to żaden film w żadnym kinie
ani róże ani całusy małe, duże.
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze."

" Don't forget about smile, please :) " Gdy jesteś przy mnie nigdy go nie zabraknie.. :* 

Jeszcze raz Kocham Cię, Kocham Cię, Kocham Cię, Kocham Cię.. Nie potrafie się doczekać soboty.. ^^ :*