photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 KWIETNIA 2011

.

 

 

hmm. jak babcia nazwała tego kota? wstyd przyznać, że nie pamiętam.

zwykle jest tak, że jak już chcę wstawić coś swojego, to jest za duże i nie mieści się w skanerze lub ktoś zakosi płytkę z danymi...

 

jaram się.

podwyższone morale. mieć nadzieję, że pozytywnie wpłyną na wynik egzaminu. chociaż niekoniecznie, bo związane z tym większe pokłady energii mogą wszystko spartaczyć.

 

podoba mi się perspektywa spędzenia kilku dni w wakacje w taki, a nie inny sposób.

mam nadzieję, że się uda...

trzeba się ogarnąć i pojechać do Między szukać... cóż.

 

chipsy serowe w połączeniu z lodami czekoladowymi dają niezły efekt.

 

spieprzony sprawdzian z angielskiego, w miarę dobrze napisana geografia i zadowolona jestem z polskiego.

wreszcie przerwa... potem trzy dni i kolejna przerwa, lepiej być nie mogło :D

 

idę sprzątać i chyba szaleć na rowerze potem. chyba że garnki mnie zamordują. joł.

 

love, love, love...