Grand Coriano
~better version~
Oto moje nowe oczko w głowie. Boziu, jeszcze nigdy konia nie kupowałam, a tu o proszę, taka miła niespodzianka.
Koń kupiony za grosze, dosłownie! Na tzn. bazarku, gdzie nikt by nie sądził, że znajdują się tam takie perełki jak Grand Coriano. Młodziak ma 3 lata, a energii i potencjału tyle, co conajmniej tuzin koni. ;) Po prostu, jest go wszędzie pełno.. :D
Puściłam go ostatnio na padok, postawiłam mały płotek.. Grand przeskoczył sobie ten płotek, a potem nie skręcił, skoczył przez płot i poleciaaaaał na otwartą przestrzeń. ;D Dobrze, że koń nie lubi samotności i po jakimś czasie sam do mnie wrócił. Kochany. :)
GC jest pierwszym ogrem w naszej hodowli. Teraz mam dylemat, bo wiem, że muszę sprzedać jednego z moich koni: Ryśka albo Wildfire... Po prostu serce mi się kraje na samą myśl o tym, bo z każdym z tych koni mam mnóstwo pozytywnych wspomnień. Wiele mnie te konie nauczyły, ale nic na to nie poradzę.. Ośrodek się rozwija, teraz rozkręcamy się z hodowlą, a jak mam pomyśleć, że jeden z 2 moich utalentowanych i pełnych potencjału koni się marnuje na padoku, po prostu chce mi się płakać..
<ZAPRASZAM>
Wybaczcie za tą krótką nieobecność, ale wczoraj interet mi padł i nie chciał ze mną współpracować. ;D
Zapraszam!
http://equus-centre.forumpolish.com/
Mój profil --> http://equus-centre.forumpolish.com/u16
a s k m e
p h o t o b l o g - r e a l
B L O O G.