Tylko żartowałam z tym wyczyszczeniem się ze zdjęć. Tak naprawdę mam ich dużo aczkolwiek nie chce zaniżać poziomu
tego photobloga, bo są dość stare i większość jest podobna do tych co już tu były, nawet nie chce mi się ich przerabiać..
Dzisiaj trochę później zwróciłam ze szkoły bo dopiero o 16:20 wyszłam z koła. Jak już wróciłam do domu to tak o 17 weszłam
na kompa i w sumie tak zleciało aż do tej pory, nawet simsów nie włączyłam, także jak coś to jutro rano porobię jakieś nowe zdjęcia.
Dobra, zchodzę z komputera, bo już za długo tu siedzę. Jeszcze muszę brzuszki porobić...
(bo tak postanowiłam, że będę codziennie robiła, bo mój brzuch robi się coraz gorszy.
I chyba odstawię te dobre, lecz niedobre tuczące żarcie i zacznę jeść zdrowsze).