Naprawdę jestem zarozumiała? Przecież ja nawet nie jestem pewna siebie..
Boję się tych wszystkich opinii, zdań obcych i bliskich mi ludzi.
Kurde, ja się przecież nawet życia boję.Jedyną rzeczą, która wciąż przytrzymuje Cię w tym jednym, martwym punkcie, to lęk. to właśnie on jest sprawcą wszystkiego. uciekasz przed ludźmi, bo zwyczajnie boisz się odrzucenia, nie rozmawiasz z rodziną, bo boisz się ponownie zaufać, nawet bliskim. To właśnie lęk doprowadza Cię do wewnętrznej paranoi, która osiągnęła stadium załamania. nic tak nie knebluje dłoni, jak narastające obawy
Osiągnęłam w życiu za wiele,
żeby teraz to schrzanić.Lecz nikt nie może tracić z oczu tego, czego pragnie. Nawet kiedy przychodzą chwile, gdy zdaje się, że świat i inni są silniejsi. Sekret tkwi w tym, by się nie poddać.. tylko kurwa ja mam te swoje pierdolone zwątpienia .Pewne kwestie próbujesz przemilczeć, nawet jeśli coś w środku rozpieprza wszystkie myśli.Mam taki charakter, który czasem łatwo skrzywdzić i choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny.Mam dosyć tego, że nigdy nie potrafię niczego skończyć.'Niestety jestem tą sentymentalną idiotką, dla której wszystko ma jakieś znaczenie.'
Ciekawe jak spojrzymy na siebie po tych paru latach ?
` już sama kurwa nie rozumiem co ja czuje . kurwa mac , nic z tego wsyztskiego nie rozumiem
nawet juz nic mi sie niechce , niemam ochoty , na wychodzenie , na rozmawianie z kim kolwiek ,
próbuje jakos zabic w sobie to wszystko co rozpierdala mnie od środka ale chyba w nie właściwy sposób
i mam jeszcze bardziej zjechana psychike niz miałam wczesniej cos tak czuje , kurwa oszaleje , bo juz sama niewiem co sie ze mna dzieje no ; /////