żadne szczególne zdjęcie.. ale do 'dogasa blask' bo naszła mnie taka jakaś dziwna energia jeśli to wgl energią można nazwać, że no nie wiem. Ciężko mi się dziś wysłowić, powiedzieć to co myślę, a wgl już napisać, żeby to miało jeszcze jakikolwiek ład i skład. Joo wiecznie marudzę.
... szkoda tylko, że pomiedzy teorią a praktyką jest taaaaka wielka różnica ... wprawdzie ciężko tu zrozumieć o co mi na prawdę chodzi, no ale może ktoś zrozumie. nie chce mi się już tu pisać dziś szczerze powiedziawszy.
Na szczęście jutro teatr, już nie mogę się tego doczekać ja już to czuje jakie to będzie zajebiste no! takie oderwanie się od szarej - no może nie zawsze - rzeczywistośći. Ale jak oglada się taki spektakl to jest się całkowicie w innym świecie.
cześć, że tak to ujmę
'pomnóż to przez nieskończoność
dodaj głębię wiecznośći
a otrzymasz próbkę tego o czym mówię'