Czas mija tak szybko, historia półwyspu już za nami, oby reszta też taka była. Motywacja na najwyższym poziomie, siempre!
Wiosenny folder powoli się zapełnia, co bardzo mnie cieszy, chociaż już tęsknię.
Weekendy jakoś dziwnie się wydłużają, więcej wolnych dni niż pozostałych, tyle wolnego czasu, do szkoły!, muy muy muy muy guapo, ja jak zwykle, nic się nie zmieniło, smutek na cały tydzień, latino wszędzie, nawet na językoznawstwie, tyle folii bąbelkowej, szkoda, że już nic w torbie się nie zmieści. Zasłaniamy gwiazdki i sprawdzamy czy już wszystko wiemy!
Zamieszkajmy na plaży, to przecież było jakoś bliżej, keczupu chyba dzisiaj nie dostaniemy, dobrze, że się rozumiemy i nie muszę nawet nic mówić.
Zdjęcia, "zjem tylko jedno", niebieskie ściany i malinowa. Naprawdę się cieszę.
Rok minął jakoś za szybko, ale lepiej wybrać nie mogłam.