ALE MAM PUSTĘ W GŁOWIE... totalną pustkę. Nie wiem co się dzieje.
Za 10 dni wyjeżdżam do Bułgarii, w końcu odpocznę od wszystkiego,
12 dni odpoczynku, chyba jest mi to potrzebne, ale będę BARDZO tęsknić. BARDZO, BARDZO, BARDZO!
Jutro jadę z mamą na zakupy, muszę kupić jakieś ubrania na obóz.
Nie wiem co mam tutaj pisać, mam ochotę napisać tak wiele, że aż nie wiem co. Głupie uczucie.
Na zakończeniu roku miłe niespodzianki, w sumie jedna miła niespodzianka. Cieszę się tak cholenie bardzo, jestem tak bardzo wdzięczna. Czuję się doceniona, pierwszy raz od dłuuuugiego czasu. Dziękuję :)
Do napisania :)