odszedł na zawsze. czy umarł ? nie, po prostu mnie zostawił - jak psa, przywiązanego do drzewa.
związał mi ręce , zabrał możliwość normalnego funkcjonowania, i bezczelnie życzył dużo szczęścia w życiu.
Nic tak nie krzywdzi jak przypadkowe słowa dające nadzieję.
Jesteś osobą, dzięki której zaszłam najdalej. Ale jesteś też osobą, przez którą upadłam najniżej.
Chcialabym zebysmy zrobili cos razem i zebym mogla podpisac 'to nasze'. Przynajmiej raz !
Ha pytasz czy wiem ? Pewnie.najgorsze uczucie ? gdy wiesz , że jemu nie zależy , a mimo wszystko wciąż masz nadzieję , że napisze .' Ciekawa jestem co Ty byś mi na to opowiedział :
- dlaczego mnie kochasz? - Kocham Cię, bo mimo, że bardzo się zmieniłeś,
nadal masz te same iskierki w oczach, gdy się uśmiechasz.
Twoje usta wydają się wtedy jeszcze pełniejsze i jakby ciemnieją.
Uwielbiam, gdy Twoje włosy błyszczą w słońcu, a jeśli go nie ma,
to uwielbiam jak błyszczą w światłach latarni... Kocham ciepło Twojego ciała,
bo kiedy je czuję, wiem, że wszystko jest możliwe. Wiem, że mogę być szczęśliwa,
zresztą dzięki Tobie jestem, mimo, że Cię nie ma. Twój zapach mnie uzależnił
a dźwięk Twoich słów, śmiechu, oddechu i bicia serca pozwala się ogarnąć moim splątanym myślą.
.. Może to samolubne, ale kocham jak się denerwujesz, jak Twoje dłonie drżą,
kocham, jak udajesz groźnego, uśmiechając się oczami. Uwielbiam w Tobie też to,
że nawet kiedy jest mega zimno, dajesz wszystkim swoje bluzy, choćbyś sam miał zamarznąć..
. Wiesz, że nigdy jej od Ciebie nie wzięłam, ale to tylko dlatego, że jesteś dla mnie ważniejszy
niż wszystko... Wiesz.. po prostu kocham w Tobie wszystko.
Um. Jak ja bym Cię opisała ? NIe zadawaj trudnych pytań. Wiem tylko tyle :
bywam taka,że ciężko ze mną wytrzymać. bywam trudna. nie da się ze mną normalnie pogadać.
czasem jestem zła o byle co. jestem smutna,nie wiedząc czemu.
ale taka już moja natura. mimo wszystko mam wspaniałego chłopaka
,wspaniałych przyjaciół,wspaniałą rodzinę i właśnie dzięki nim tu trwam. Dziękuję e
I szczerze przy Tobie to nawet "trudne sprawy' są słabe.
Kocham Cie ; *