` ...włączam Hip Hop i nie " smutam " się do monitora , tylko napływa ta pozytywna agresja , która przytacza myśli " jebaj to , przecież inni też mają Cię w dupie " .. wtedy myślisz nad sensem istnienia i dochodzisz do wniosku , że mimo wszystko masz dla kogo życ . mimo , pomimo i wbrew. e` I będę szczęśliwa choćbym miała to sobie ku*wa narysować! To jest żałosne..` Ile my mamy lat, jeśli nie potrafimy spojrzeć sobie w oczy i zdobyć się na odrobinę szczerości. e ! Tak se soba uwielbiamy gadać. Ale ja się boję szczerej rozmowy w cztery oczy. Nie tego że jej nie chcę tego, że mnie spławisz..Nie tak łatwo sie przyzwyczaić żę w życiu bywa różnie. Raz kwadratowo raz podłóznie.Ale jakby nie było nie zawsze jest idealnie.dość przejmowania się opinia innych. czas się ogarnąć, jebac ich. żyć dalej. Nikt nie powiedział że zycie jest banałem.Narazie nie mam odwagi na nic. Boję się reakcji,ludzi,psów. ale najbardziej tego, że kiedyś odejdziesz i nie wrócisz. A jak w przyszłości będę odważna to po godzinie 22.00 będę podchodziła do dresów i pytała czy chcą wpierdol. Myslisz że wiesz całą prawdę i że mnie to nie boli. Podam Ci najprostsze przykłady łatwego kłamstwa ..albo nie .Wolę byś się sam domyślił. Zacznij się interesować. Nie chcę wiedzieć co myślą inni chcę znać twoja opinię. Powiesz mi kiedyś ? A skąd wiesz moze to akurat to ? Nie sądzisz, że warto spróbować. Ja nie chcę potem siedzieć przy pustej butelce piwa z ostatnia odpallona fajka wpatrując się w dym, rozkminiac co spieprzyliśmy.kiedyś zdecyduje się aby wyznać ci to co czuję, ale boję się że bedzie za późno. Dla mnie nie jest to takie proste. chociaż dla Ciebie pewnie tez nie. Ale proszę zbieżs ię w garść i porozmaiajmy jak normlani ludzieZnowu biorę długopis w rękę , bo czuję tą udrękę , ta chęć wylania tego na papier zwiększa się coraz to bardziej , wiem że ta chwila z tobą wyglądałby raźniej, ale Ciebie przy mnie nie ma więc jest strasznie , uciekam od tej wizji ale wychodzi mi marnie , kreślę nowe słowa starannie , to wszystko wydaje się być takie ważne. A Ty jak myślisz. Po rozmowie ile będę pamiętać. tydzień,miesiąć,rok a może do końca. Ale zawsze będęCię kochać. Proszę bnie spieprzmy tego. Daj nam szanse.i to nie jest tak, że jestem zimną suką, która bawi się ludzkimi uczuciami jak tylko może. to wszystko dla mnie stało się za szybko, ja tak nie potrafię. potrzebuje czasu. jeżeli jestes w stanie poczekać, to pozwolisz mi w Ciebie uwierzyć, i pozwolisz mi zacząć Ci ufać, a jeżeli po prostu znajdziesz sobie inną, też to zrozumiem, tylko będziesz następnym dupkiem, w moim życiu który nie potrafi zaakceptować tego, że w kwestii uczuć nie potrafię się spieszyć. I choćby nie wiem co zrozum. To nie proste. mam totalny pierdolnik w głowie. nasuwają się nie zręczne myśli przez dzień, z kolei w nocy mam bujna wyobraźnie. Nogami w domu a głowa w chmurach..ech. Myślę, że zaakceptujesz mnie taka jaka jestm. I to nie przeciwność losu nas połączyła, czy miłość. To poprostu przeznaczenie. Twoja wola . Rób co chcesz ja to uszanuję bo nie jestem zimną suka bez uczuć. Przy Tobie nauczyłam się cieszyć najmniejszymi szczegółami . Dziękuję ! ; *tak na serio, to te wakacje były cholernie chujowe. a mimo to, nie chce by się kończyły.Bo byłeś Ty !.