photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 MARCA 2017

realizingmythinks

Kłaniam się wieczorem!

 

Mam nadzieję, że u Was jest okej, prawda?

U mnie ogólnie też, pomijając małego złamania kciuka w pracy i teraz trzeba z nim zapierdzielać bo nie chcą wystawić mi chorobowego (L4), które powinno mi przysługiwać (oznajmię, ze to prawa ręka, lewą nie potrafię pracować. Jak kto woli dzisiaj byłam w pracy i na przykład przez 8 godzin siedziałam na tyłku bo większosci rzeczy nie mogę zrobić bez kciuka, bo tak naprawdę w tym momencie kojarzycie chociażby psy i koty, one swoimi łapami nie mogązrobić tego co my, a dlaczego? 

Bo mamy przeciwstawne palce, czyli tzw. kciuki, który u mnie w prawej ręce jest chwilowo nie sprawny, więc można też powiedzieć, że zamiast prawej ręki, to mam prawą łapę. 

Ale to nie ważne, takie małe wyjaśnienie, gdyż w poprzednim wpisie coś pisałam o tym.

W każdym bądz razie, nadal trzeba cieszyć się życiem!

Miałam ostatnio cholerny mętlik w głowie i jakieś zacofanie w czasie, bo nie mogłam się ogarnąć chociażby z obowiązkami domowymi, robiłam inne rzeczy, ale na to akurat nie starczało mi czas, aż do dziś.

Dziś był taki fajny dzień ( w pracy cholernie nudny), że jak skończyłam pracę to i miałam czas na powrót do domu baaardzo na około (była przepiękna pogoda i nie chciałam stracić spaceru) no i właśnie na kilka rezczy w domu, których nie robiłam chyba przez dobry tydzień (oznajmiam, że nie miałam żadnego bałaganiu, nie będę wdrażać szczegółów :P );

ale też nie powiem, ze dotarły do mnie pewne kwestie, których nadal nie chcę przyjąć do siebie, ale muszę bo, jeśli to zrobię to przynajmniej nie będę w żaden sposób cierpieć, ani nie będę się czuć na tyle oszukana, co w mojej głowie się dzieje.

Czasami sobie warto naprawdę odpuścić ludzi, ostatnio bardzo dużo się na tym przekonuję, choć nie wiem czym sobie na to zasłużyłam, chyba że to ma być nagroda w postaci cennej lekcji, kto wie. 

Tak, czy inaczej mam tylko dwa słowa w głowie, gdy myślę na ten temat : "spierdalaj", lub "fuck off"!

Ludzie bardzo często potrafią (ale nie rozumiem dlaczego to lubią) wykorzystywać czyjąś dobroć...

Jakby człowiek nie rozumiał idei zapracowania na samego siebie, a z dobrego serca się korzysta, gdy się na to zasługuje, bądz jeśli ma się dobre intencje.

Teraz więc postanowiłam trochę ograniczyć grono osób zaliczających się do programu korzystania z mojej dobroci, a co! 

Ja pracuję całe życie na siebie, nikt na mnie, ja kreuję swoją przyszłość, więc czas pomyśleć coś o sobie.

Zawsze kochałam cieszyć się życiem i mam zamiar nadal to robić, bądz nawet więcej, ważne by zrobić to, na co mam ochotę, co mnie spełni i da też korzyści. 

Zatem wygłupiam się i bawię, ciężko pracuję i dostaję za to wypłatę, pomagam, wspieram i kocham moich najbliższych, a oni mi to odwzajemniają, to mi wystarcza. 

Tak samo wystarczy mi na dziś tego pisania, zaraz zgubię wątek ze zmęczenia. 

Przy najbliższej, dłuższej chwili, gdzie będę miała czas naprawdę na rozwinięcie moich myśli to napiszę. 

W tym momencie życzę Wam fajniutkiej nocy, mi moja już się podoba, bo jest tak ciepło, że okno na oścież mam i tak mam zamiar spać!

 

Kolorowych i cieplutkich!

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika silentmouth.

Informacje o silentmouth


Inni zdjęcia: Przemek Budka nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwaLeci patusiax395Trzciniak slaw300:) nacka89cwaJa nacka89cwa... idgaf94Ja nacka89cwaJa patkigd