I tak oto minął 31 lipca 2013 roku...
Kolejny dzień spędzony w domu przed komputerem.
Chociaż ten dzień wyróżnia coś...
Spędziłam ten dzień z Nimi...
No dobrze, z Nimi,ale przy komputerze.
Nie chciałam tego.
Naprawdę...
Obiecuję...
Ale Jego tu nie ma,więc co miałam zrobić?
Od telefonu tracę zmysły.
W najbliższym czasie muszę się wybrac do laryngologa...
A tymczasem podrę sobie cyborga,którego tworzę od lat.
SIEBIE