waga dzis rano: 67, to juz 3 kilo mniej mnie...
jutro sobie zrobię taką mini głodówkę, bo taką mam ochotę. waza, kawa, woda, ewentualnie jakieś ważywko ;)
nie cierpię mojej nauczycielki z niemca.. wredna pipa
zrobiłam zajebisty porządek w pokoju jak prawie codziennie.. moja mama wmawia mi ze jestem pedantką...
idę spać