siema! jak widać nie mam co dodawać, ale zaniedługo powinno coś być. w szkole niby troszkę lepiej, ale mówię, niby. wczorajszy spacerek dał mi dużo do myślenia, wiem, że robię dobrze, chociażby dla siebie, niby egoistycznie, ale to już się nie rozchodzi o pobyt, a przyszłość. wczoraj sobie zdałam sprawę, że warto realizowac zamierzane plany, chociażby dla takiej reakcji, strasznie się jaram. kończę, hejtuj. wszystkiego najlepszego maciałke! <3