Siemka
Dzisiaj znów mało spałem. Masakra istna. Rano trzeba było trochę autem pojeździć. Jak wróciłem to trzeba było zaparkować. :D Efekt widać na zdjeciu.
Teraz byłem na małych zakupach. Jakieś prezenty trzeba było ogarnąć.
Będąc w księgarni w Batorym poznałem dziewczynę. Na imię jej Julka (jak mnie pamięć nie myli. Skleroza trochę boli.) Zapodałem jej link do mojego bloga. Trochę cieżko będzie znaleźć wiersze bo są gdzieś zakopane. W razie problemów napisz komentarz albo wiadomość. Zapodam plik ze wszystkimi wierszami. Jeżeli ktoś jest zainteresowany wszystkimi wierszami niech pisze na:
Tu mnie znajdziecie najszybciej :P
Ciekawe co wieczór przyniesie.
A jutro wigilia xD
Nuta:
http://www.youtube.com/watch?v=B0zaDApGBbI
To do jutra :)