photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 21 LIPCA 2014
2819
Dodano: 21 LIPCA 2014

Król Elfów - J.W. Goethe

Król Olch - Johann Wolfgang Goethe

Kto w straszną tę noc tak mknie przez las?

Zbłąkany jeździec, z nim synek wraz
Jak liść chłopczyna, tuląc, drżał
Spiął jeździec konia i pędził w cwał

Ty drżysz - nic złego nie stanie się nam
Ach, ojcze, patrz, Król Olch stoi tam!
Koronę ciemną, płaszcz długi ma
Dziecino nie - to tylko mgła

Pójdź od mnie tu, chłopczyku mój

Tu znajdziesz uciech dziecinny rój
Nad zdrojem błyszczy tu barwny kwiat
Ja ci najpiękniejszą dam z moich szat

Mój ojcze, mój ojcze - nie słyszysz, czy nie?
Jak Król Olch do siebie zwabić mnie chce

Mój synku, schowaj tu główkę swą
To tylko liście od wiatru drżą

Pójdź piękne dziecie, pójdź ze mną w las
Tu cię czeka radość, wśród wiosny kras
Będziesz bawił się pośród pięknych mych cór
I do snu kołysać cię będzie ich chór

Mój ojcze, mój ojcze, w gęstwienie - patrz tam!
Kłaniają się jego córki nam
O nie, o nie, strach mąci ci wzrok
To wierzby mdleją przez leśny mrok

Pójdź do mnie tu - postaci twój wdźięk drażni mnie
Daremny twój upór, nie pójdziesz mi, nie!
Mój ojcze, mój ojcze, on zbliża się tu!
Już chwyta mnie - ojcze, brak mi tchu!

Strwożony jeździec cwałuje co sił
W objęciach chłopiec ze strachu się wił
Już dom, już widmo ujdzie łup
Niestety z ojca tam rąk padł trup




obraz Juliusa von Klever

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika siegel.